Home Książki Cytaty Marcin Szczygielski Dodał/a: Joasia Markowska Popularne tagi cytatów Inne cytaty z tagiem miłość Czasem coś, co wygląda jak poddanie, wcale nim nie jest. Chodzi o to, co dzieje się w naszych sercach. O dokładne widzenie, jakie jest życie i akceptowanie go, i bycie wobec niego lojalnym, niezależnie od bólu, bo ból z powodu nie bycia lojalnym jest o wiele, wiele większy. Czasem coś, co wygląda jak poddanie, wcale nim nie jest. Chodzi o to, co dzieje się w naszych sercach. O dokładne widzenie, jakie jest życie... Rozwiń Nicholas Evans - Zobacz więcej Wielka miłość może ranić, tak to już warto o nią walczyć. Nawet gdy to wymaga poświęceń i hartu ducha. Wielka miłość może ranić, tak to już warto o nią walczyć. Nawet gdy to wymaga poświęceń i hartu ducha. Susan Wiggs - Zobacz więcej - Nadal mnie pragniesz – stwierdził – i nadal kochasz. Nie przyznasz się do tego, ale ja to wiem. Nie bądź tchórzem Crevan! Nie bój się przyznać, że się pomyliłaś! Że nie wiesz, dlaczego Kenji chce cię tak usidlić! Zakładając ci na palec pierścionek czy obrączkę, nie wymaże z twojego serca tego, co do mnie czujesz! - Nadal mnie pragniesz – stwierdził – i nadal kochasz. Nie przyznasz się do tego, ale ja to wiem. Nie bądź tchórzem Crevan! Nie bój się przy... Rozwiń Anna Crevan Sznajder - Zobacz więcej Inne cytaty z tagiem ludzie W życiu trafisz nieraz na ludzi, którzy mówią zawsze odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili. Ale w ostatecznym rozrachunku musisz ich sądzić po czynach. Liczą się czyny, nie słowa. W życiu trafisz nieraz na ludzi, którzy mówią zawsze odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili. Ale w ostatecznym rozrachunku musisz ich sądzi... Rozwiń Nicholas Sparks - Zobacz więcej Inne cytaty z tagiem pieniądze Dostatecznie wcześnie pojął, jaką rolę w życiu grają pieniądze: to one są środkiem umożliwiającym prowadzenie takiego życia, na jakie ma się ochotę. Kto ma pieniądze, może robić co zechce - kto ich nie ma, musi robić to, czego chcą inni. Dostatecznie wcześnie pojął, jaką rolę w życiu grają pieniądze: to one są środkiem umożliwiającym prowadzenie takiego życia, na jakie ma się... Rozwiń Andreas Eschbach - Zobacz więcej Making money isn't hard in itself. (...) What's hard is to earn it doing something worth devoting your life to. Making money isn't hard in itself. (...) What's hard is to earn it doing something worth devoting your life to. Carlos Ruiz Zafón - Zobacz więcej Myślę, że nie istnieje nic, nawet zbrodnia, co stanowiłoby większe przeciwieństwo poezji, filozofii, ba - życia samego aniżeli owa ustawiczna pogoń za zyskiem. Myślę, że nie istnieje nic, nawet zbrodnia, co stanowiłoby większe przeciwieństwo poezji, filozofii, ba - życia samego aniżeli owa ustawiczn... Rozwiń Henry David Thoreau - Zobacz więcej
Kolejny raz okazało się, że to, co nas nie zabije, to nas wzmocni. Burmistrz podkreśla, że łatwo nie było, ponieważ problemów do rozwiązywania w okresie po nawałnicy nie brakowało. - Trzeba było zadbać nie tylko o usunięcie z lasów połamanych drzew, uporządkowanie terenu, ale przede wszystkim o bezpieczeństwo mieszkańców Dodał/a: Krzysiek W Dodał/a: radosiewka Dodał/a: Weronika Dodał/a: Jakub Szwedo Dodał/a: Małgorzata Dodał/a: radosiewka Dodał/a: shady88 Dodał/a: radosiewka Dodał/a: Jakub Szwedo Dodał/a: Jakub Szwedo Dodał/a: Jerzy Ablanathanalba Dodał/a: Ćma Dodał/a: bajkjo Dodał/a: bajkjo Dodał/a: Króliczyca Dodał/a: Weronika Dodał/a: Jakub Szwedo Dodał/a: bajkjo Dodał/a: konto usunięte Dodał/a: Jakub Szwedo Dodał/a: Juka Kyoku Dodał/a: Shenloc Frey Dodał/a: Ćma Dodał/a: Klaudia Dodał/a: SensualFiction Dodał/a: mariola3108 Co cię nie zabije, to cię wzmocni- gdzie to ma sens? Zawsze kiedy słyszałam te słowa, przychodziło mi na myśl drzewo, w które uderza piorun, odzierając je z gałęzi i liści. Pozostaje tylko osmolony, chropowaty pień. Pień jest mocny i niezłomny, ale czy nadal jest drzewem, nawet jeśli krążą w nim jeszcze soki? Książki Społeczność Ogłoszenia Zaloguj się Książki Co nas nie zabije David Lagercrantz /10 Ocena na 10 możliwych Na podstawie 45 ocen kanapowiczów Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie /10 Ocena na 10 możliwych Na podstawie 45 ocen kanapowiczów Opis Książka, na którą czeka cały świat! Co nas nie zabije – kontynuacja trylogii Millennium Stiega Larssona napisana przez Davida Lagercrantza. Mikael Blomkvist przechodzi kryzys i rozważa porzucenie zawodu dziennikarza śledczego. Lisbeth Salander podejmuje duże ryzyko i bierze udział w zorganizowanym ataku hakerów. Ich drogi krzyżują się, kiedy profesor Balder, ekspert w dziedzinie badań nad sztuczną inteligencją, prosi Mikaela o pomoc. Profesor posiada szokujące informacje na temat działalności amerykańskich służb specjalnych. Mikael zaczyna zbierać materiały do sensacyjnego tekstu, który może uratować jego karierę. Tytuł oryginalny: DET SOM INTE DÖDAR OSS Data wydania: 2015-08-27 ISBN: 978-83-8015-226-7, 9788380152267 Wydawnictwo: Czarna Owca Cykl: Millennium, tom 4 Stron: 504 dodana przez: jatymyoni Mamy 3 inne wydania tej książki Autor David Lagercrantz Urodzony 4 września 1962 roku w Szwecji (Solna) David Gunnar Fransiscus Lagercrantz - szwedzki dziennikarz, autor biografii i powieści sensacyjno-kryminalnych. Urodził się i dorastał w podsztokholmskiej Solnie. Pochodzi ze starego szwedzkiego rodu szlacheckiego. Jest synem Olofa Lagercrantza, pi... Wszystkie książki David Lagercrantz Gdzie kupić Księgarnie internetowe Sprawdzam dostępność... Ogłoszenia Dodaj ogłoszenie 2 osoby szukają tej książki Moja Biblioteczka Już przeczytana? Jak ją oceniasz? Recenzje Wyjątkowy chłopiec Co jeżeli nasze istnienie jest przestarzałe? Naukowcy pracują nad sztuczną inteligencją, maszyny zastąpią ludzi a w dodatku mogą unicestwić całą ludzkość. Czy to nie przesada? Do dziś najwięksi uczeni obawiają się efektów swoich badań. Jednocześnie pragną zrobić coś dobrego, ale z drugiej strony maszyna może się przeciwstawić żądaniom. Frans Bald... Recenzja książki Co nas nie zabije Co nas nie zabije Co nas nie zabije, to nas wzmocni. „Co nas nie zabije” tego nie zrobiło. Doszło do podziału społeczności czytającej już na samym początku, gdy pojawiła się ledwo pogłoska, że gdzieś tam jeden pan zdecydował się pociągnąć wątek Lisbeth i Mikaela. Od razu postawiono pytanie: po co? To stara, dobrze zamknięta sprawa. Żeby to jeszcze autor (gdyby mógł)... Recenzja książki Co nas nie zabije RECENZJA / "Co nas nie zabije" David Lagercrantz David Lagercrantz jest szwedzkim dziennikarzem. W wolnych chwilach zajmuje się pisaniem. Popularność zyskał dzięki biografiom Gorana Kroppa oraz Håkana Lansa. Popularność zdobył również, dzięki swojej ostatniej powieści „Grzech pierworofny w Wilmslow”. „Mikael Blomkvist przechodzi kryzys i rozważa porzucenie zawodu dziennikarza śledczego. Lisbet... Recenzja książki Co nas nie zabije Moja opinia o książce Opinie Przeczytane Posiadam Kryminał Książka jest napisana dobrze. Lektura wciąga, ale niestety dopiero od 1/3 książki. Historia jest ciekawa, interesująca, a wątek wprowadza czytelnika w stan "chcę wiedzieć co jest dalej". Postacie Mikaela i Lisbeth są jednak ożywione inaczej niż w oryginalnej części Sagi, nieco odtwórcze, choć bardziej czuć ducha Lisbeth niż Mikaela. Koniec końców warto zajrzeć do tej pozycji, jeżeli ktoś bardzo dobrze bawił się z bohaterami w poprzednich częściach od Pana Larssona i trochę tęskni do nich. Dla mnie byłoby 7/10, ale z drobnymi mankamentami mocne 6/10. Czy mogę polecić? Tak. Ale dla fanów serii. × 10 | link | Przeczytane Thriller/kryminał/sensacja Mam w domu 📚 Na początku chciałabym zaznaczyć, że nie jestem fanatyczną miłośniczką trylogii Millenium – oczywiście, muszę przyznać, że Larsson znał się na swojej robocie i wyszło mu coś naprawdę dobrego, ale osobiście nie widzę sensu tej krucjaty przeciw człowiekowi, który postanowił napisać obchodzą mnie motywy tego procederu – może Lagercrantz faktycznie leciał tylko na kasę i popularność serii, a może po prostu sam był fanatykiem Millenium i napisanie kontynuacji jest dla niego najlepszą rzeczą w życiu, jaka mu się przytrafiła – nikt z nas tego nie wie na pewno i nikt się nie dowie, więc spekulacje na ten temat wydają mi się bez sensu. Zaglądanie do czyjegoś portfela również jest raczej w złym tonie. Mnie w ogóle nie interesuje sprawa między spadkobiercami Larssona i cała ta skandaliczna otoczka, za to szczególnie interesowała mnie tej książki w dużej mierze zależy od nastawienia – jak sobie z góry postanowisz, że to gówno, bo to nie Larsson, to chociażby Lagercrantz na głowie stanął, to i tak się nie spodoba. Nie, bo nie. Trzeba tu wykazać trochę dobrej woli. Oczywiście nie jest to obowiązkowe, każdy ma prawo do swojego zdania. Tylko to jest trochę krzywdzące dla książki – jak już naprawdę nie jesteś w stanie wykrzesać odrobiny entuzjazmu, to może po prostu nie czytaj? Po co się denerwować, po co później pluć jadem? Zresztą – co kto lubi, a mi nic do tego. Jak dla kogoś Millenium skończyło się na trzecim tomie, to ma święte prawo do takiego... × 7 | link | Przeczytane 2018 Zupełnie nie rozumiem nagonki na Lagercrantza. Jestem pełna uznania dla gościa, że miał odwagę przedłużyć trylogię samego mistrza Larssona. Dla autora nie było to z pewnością łatwe zadanie. Oczywiście, że czuje się różnicę ale " Co nas nie zabije" bardzo dobrze mi się czytało. Może Lisbeth Salander nieco złagodniała i jest mniej obecna na stronach książki, ale to nadal moja Lisbeth, która wrażliwa jest na ludzką krzywdę. Na szczęście Mikael Blomkvist także się ogarnął i odzyskał swoje zdolności dziennikarskie. Nie jest to słowo pisane przez Larssona, ale warto przeczytać. × 6 | link | Przeczytane Przeczytane w 2017 Trochę się obawiałam tej kontynuacji, więc książka trochę długo leżała na półce. Obawy były bezpodstawne, po śmierci twórcy Stiega Larssona jego następca David Lagercrantz napisał niezłą kontynuację, Mamy dalsze losy Lisbeth, Mikaela, pojawia się nowa postać, komputery, spiski i zawiłe śledztwo. W sumie niezły start do nowej serii. Warto, kto polubił wcześniejsze trzy części jest szansa, że spodoba mu się i ta. Mnie się spodobała, zachęcam. × 6 | link | Rewelacyjna kontynuacja trylogii Larssona. Bohaterowie znani, nowa intrygująca sprawa, świat cyberprzestrzeni i związanych z tym możliwości i spójnie poprowadzona akcja. Nie zawiodłam się. Powieść wciągnęła mnie i z zainteresowaniem żyłam życiem moich ulubionych bohaterów przez jakiś czas:) A zakończenie sugeruje możliwość dopisania dalszego ciągu:) Moim zdaniem Lagercrantz doskonale poradził sobie z zadaniem. × 6 | link | Przeczytane "Co nas nie zabije" to kontynuacja doskonałej trylogii "Millenium", od której zaczął się mój wielki powrót do czytania. Dlatego podchodziłam do niej z dużym dystansem, wszak literackie i filmowe kontynuacje, napisane bądź nakręcone przez innych autorów rzadko bywają jak z niełatwego zadania powrotu do świata "Millenium" wywiązał się David Lagercrantz?Nie miałam wielkich oczekiwań, więc nie zawiódł mnie aż tak bardzo. Bo "Co nas nie zabije" oceniane w oderwaniu od niedoścignionej prozy Larssona to solidna, całkiem sprawnie napisana sensacja. Z wartką akcją, niezłą intrygą, ciekawymi zagadnieniami sztucznej inteligencji i autyzmu oraz oczywiście rozgrywkami wielkich korporacji i tajnych służb. I jako taka książka zasługiwałaby nawet na siedem kiedy zestawimy powieść Lagercrantza z trylogią Larssona, ta pierwsza staje się miałka, trochę bez polotu, nieco naciągana. Wykreowany przez Lagercrantza świat jest dość uproszczony, pozbawiony licznych w poprzednich tomach szczegółów, niuansów, powiązań, zapętleń. Wyraziści bohaterowie Larssona tracą charakter i pazur. Nawet "pancerna" i genialna Liz Salander tym razem nie od larssonowskiej prozy jest też język powieści, bardziej uproszczony, mało wyrafinowany. Znać, niestety, że to nie oryginał i warsztat także nie ten. Dlatego jedna gwiazdka wszystko, nie jest to książka zła. Można przeczytać ją dla czystej rozrywki, bez szczególnyc... × 2 | link | Przeczytane Trylogia Millennium była fajna. Ta czwarta część jest o wiele gorsza od poprzednich. Taka pisana na siłę. I było o wiele za mało o Salander. Ona była najlepsza. Jak nosiła młotek w torebce albo załatwiła gościa kijem golfowym. × 2 | link | Przeczytane Do lektury podchodziłem z ciekawością, ale też lekkim strachem. W końcu czy ktoś potrafi dorównać takiemu mistrzowi pisania kryminałów, jakim jest Stieg Larsson? Moje lęki, niestety, się spełniły. Choć książka napisana jest lekko i przyjemnie się ją czyta, to ani rozwiązanie, ani punkt kulminacyjny(który nie jest ani trochę tak bardzo rozbudowany jak w książkach Larssona) nie jest niczym ciekawym. W zasadzie nie wyczułem wyraźnego punktu kulminacyjnego i w tym jest problem... Książka jest jednostajna. Z wielkim bólem serca 3/10... × 1 | link | Przeczytane Książka nie dościga trzech pierwszych części Millenium, ale wciąga i czytałam ją z przyjemnością. Postać Mikaela, zwłaszcza w pierwszej części powieści nie przemawiała do mnie (po prostu nie wierzyłam, że to ten sam Mikael ;)); niektóre fragmenty autor mógł sobie podarować (np. nic nie wnoszące zauroczenie jednego z policjantów), a z kolei przy niektórych motywach oczekiwałabym mocniejszego pociągnięcia wątku. Ale ogólnie pozycję oceniam jako dobrą. × 1 | link | Przeczytane 2015 Sensacja Proza obca Mam Musiałam, po prostu musiałam to przeczytać, byłam tak ciekawa, że nie mogłam odpuścić. I cóż - bardzo sprawnie napisane, z wartką akcją, ale - jakoś mało wciągające. Odnoszę wrażenie, że o ile Stieg Larsson pisał o ludziach, o problemach społecznych, o tym, co ważne, o tyle David Lagercrantz - o technologiach i pieniądzach. Pierwszych tomów Millennium nie mogłam odłożyć, dopóki nie skończyłam, ten czytałam na raty, bez problemu robiąc przerwy. To nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej, pewnie przeczytam kolejny tom, ale... | link | Przeczytane Trylogię "Millenium" uwielbiam! Natomiast ta część już nie przypadła mi do gustu. Niestety, autor starał się jak mógł, moim zdaniem, ale nie da się zastąpić w pisaniu swego poprzednika. | link | Przeczytane 4-6 ✨ Domowa biblioteczka Przeczytane Skandynawskie/Nordyckie tereny Thriller/Kryminał/Sensacja ✿ Cykle / Sagi / Wielotomowe Zaloguj się aby zobaczyć więcej Cytaty z książki O nie! Książka Co nas nie zabije. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś? Pozostałe książki z cyklu Zamek z piasku, który runąłStieg Larsson Salander zbiera siły, by zemścić się na swoich wrogach, a Mikael Blomkvist rusza w pogoń za prawdą. ... Ta, która musi umrzećDavid Lagercrantz W centrum Sztokholmu znaleziony zostaje martwy mężczyzna. Z pozoru wygląda to na tragiczną śmierć be... O nas Kontakt PomocPolityka prywatności Regulamin © 2022POLUB NAS Najlepsze oraz najpiękniejsze cytaty, aforyzmy i złote myśli, które pomogą w uzyskaniu życiowej energii i motywacji do działania. Skorzystaj już dziś z cennych rad, sentencji i wskazówek, zamieszczaych codziennie na naszym cytaty i myśli wielkich ludzi, które zainspirują, wzruszą oraz wprawią w dobry nastrój lub w stan zadumy. Zapraszamy do wspólnego zwiedzania strony
Odp: Citotrop, kapsułki - opinie o suplemencie. moja znajoma chyba brała ten suplement swojego czasu. mówiła, że podobno rewelacyjnie podziałał na jej pamięć. tylko jak przestała brać te kapsułki to jej pamięć wróciła do pierwotnej formy. więc namówiłam ją,żeby spróbowała sposobów, które gwarantują długotrwałeopublikowano: 09-10-2018, 22:00 aktualizacja: 13-10-2021, 15:07 Inspirujące cytaty brzmią dobrze, ale czy wytrzymują konfrontację z faktami? Niekoniecznie — oto dlaczego powinieneś podchodzić ostrożnie do większości cudownych prawd, które słyszysz od swego coacha. „Kim jest ten człowiek?” — pyta trener biznesu. „W wieku 31 lat poniósł porażkę w interesach. Rok później nie dostał się do parlamentu. W 35. roku życia zmarła mu żona. W 36. przeszedł poważne załamanie nerwowe. W 40. nie zakwalifikował się do wyborów. W 43. znowu nie dostał się do parlamentu, w 50. — tak samo. W 56. roku życia nie został wiceprezydentem. W 58. przepadł w wyborach na senatora. Aż w roku 1860 został… prezydentem Ameryki”. „To Abraham Lincoln” — odzywa się nieśmiało młoda kobieta z końca sali. „Bingo!” — woła trener. „A jak streściłaby pani jego historię?”. „Co nas nie zabije, to nas wzmocni”. „I to jest poprawna odpowiedź! — zachwyca się trener, bijąc brawo. Zobacz także Twoja praca nie musi być sexy Po co jechać na jednym wózku z pracownikiem Były wiceprezes Aliora został piekarzem Dlaczego szef powinien jeść pierwszy Jak motywować ludzi bez (dużych) pieniędzy „Co nas nie zabije, to nas wzmocni” — te siedem słów otuchy stało się mantrą adeptów rozwoju osobistego. Powracają jak refren na każdej sesji coachingu i szkoleniu motywacyjnym. Co jest z nimi nie tak? Bezrobotni żyją krócej Słynnego cytatu szczerze nienawidzi pisarz Marcin Szczygielski. Zawsze gdy go słyszy, wyobraża sobie drzewo, w które uderza piorun, odzierając je z gałęzi i liści — pozostaje tylko osmolony, chropowaty pień. Tani optymizm:Nie dla każdego kryzys jest dobry — wielu z nas załamuje się pod ciężarem problemów i zmartwień. Im bardziej chcemy myśleć pozytywnie, tym głębiej grzęźniemy w pesymizmie i Stock „Pień jest mocny i niezłomny, ale czy nadal jest drzewem, nawet jeśli krążą w nim jeszcze soki?” — zastanawiał się w jednej ze swoich książek. Wniosek, do którego doszedł autor, nie nastraja optymistycznie: „Z człowiekiem jest tak samo. Każde złe doświadczenie odziera go z wierzchniej, miękkiej, delikatnej, wrażliwej tkanki… Gdy liczba bodźców osiągnie dopuszczalny próg, pozostaje wreszcie tylko pierwotne jądro. Twarde i obojętne, animowane instynktem samozachowawczym i biologiczną wolą przetrwania”. Z inspirującym hasłem — i to już w tytule swojej książki: „Co cię nie zabije, to cię wzmocni... i inne motywacyjne bzdury” — walczy także międzynarodowy mówca James Adonis. Twierdzi, że liczne dowody empiryczne w niewielkim stopniu potwierdzają tę sentencję. Proponuje przyjrzeć się konkretnemu negatywnemu przykładowi: utracie pracy. Wiele badań wskazuje, że niechciane bezrobocie niszczy zdrowie psychiczne. Relacje, tożsamość i status jednostki w dużym stopniu zależą od tego, co się dzieje z jej karierą. Gdy kończą się stałe zarobki, często zaczynają się problemy z rachunkami i zaspokajaniem podstawowych potrzeb. Wszystko to negatywnie wpływa na nasze samopoczucie, nierzadko skutkuje depresją. Destrukcyjny wpływ bezrobocia wcale się nie kończy z momentem odzyskania zatrudnienia. Zwolniony pracownik może odbudować swoją karierę i odnosić spektakularne sukcesy zawodowe, a mimo to będzie nosił psychologiczne blizny przez długie lata. Antyporadnik nie wspomina o innych badaniach, według których ludzie, którzy kiedykolwiek dostali wypowiedzenie, żyją krócej. Duch wpływa na ciało:Problemy emocjonalne związane z trudami życia odbijają się na naszym zdrowiu psychicznym — niektórzy z nas długotrwałe obciążenia przypłacają np. zawałami. Innym podanym przez Jamesa Adonisa przykładem jest zawał serca. Jeśli uda się go przeżyć, niekoniecznie nas wzmocni — musimy być gotowi na wiele wydatków, wysiłków i niewygód związanych z badaniami lekarskimi, rehabilitacją, dietą i niepożądaną zmianą stylu życia. Pacjentów po zawale często dosięga depresja i zespół stresu pourazowego. Dlatego wielu traci nadzieję na pełny powrót do zdrowia i nie stosuje się do zaleceń lekarzy. Pesymiści są bardziej rozważni Słowa „Co nas nie zabije, to nas wzmocni” wyszły spod pióra Fryderyka Nietzschego. To nie jedyny przykład maksym sławnych ludzi, którym nie warto dawać wiary. Winston Churchill powiedział: „Jestem optymistą. Bycie kimkolwiek innym nie wydaje się do czegokolwiek przydatne”. Tymczasem pesymizm — i gorszy nastrój — sprawiają, że jesteśmy ostrożniejsi, rzadziej posługujemy się stereotypami, a nasze osądy są trafniejsze. Krzty prawdy nie ma też w haśle „wiele rąk czyni pracę lżejszą”. Gdyby jego głosiciel, angielski dramaturg i poeta John Heywood, żył w naszych czasach, słyszałby zapewne o zjawisku próżniactwa społecznego: kiedy nasz wysiłek trafia do wspólnej puli, dajemy z siebie mniej niż działając w pojedynkę. Jak widzisz, nawet geniusze często się mylą. Tym ostrożniej podchodź do inspirujących maksym, gdy głoszą je zwykli coachowie, mówcy motywacyjni i trenerzy biznesu. © ℗ Podpis: Mirosław Konkel . 714 436 775 360 244 511 599 73